W dzieciństwie uwielbiałem jabłka, które miały błyszczącą czerwoną skórkę. Miały hipnotyzujący połysk, który silnie działał zarówno na wyobraźnię jak i na moje kubki smakowe. To były pierwsze prawdziwie cukierkowe jabłka jakie pamiętam. Czytaj dalej „Slumberhouse Sadanne: recenzja”