Rzadko piszę o perfumach celebrytów zwanych także celebuscents. Zbyt często są to szybkie kreacje, na które duży wpływ mają grupy fokusowe, którym zadaje się głupie pytania, takie jak: „Jak myślisz, który z nich pachnie jak nazwa na butelce?” Nie oznacza to, że celebuscenty są całkowicie pozbawione jakości, może tylko 99% z nich. Czytaj dalej „Elizabeth i James Nirvana White i Nirvana Black”